ARCO – mała miejscowość w północnych Włoszech, niedaleko Trento, w pięknej dolinie Sarca, blisko jeziora Garda. To właśnie tam spędziliśmy ponad tydzień w trakcie długiego weekendu majowego.
Samo Arco to bardzo klimatyczne włoskie miasteczko, leżące u stóp ścian Colodri. Wąskie uliczki, górujący nad miastem zamek, park botaniczny, maleńki rynek. To wszystko właśnie tworzy niepowtarzalny klimat.
Arco to także europejska stolica wspinaczki. To tu znajduje się najwięcej w jednym miejscu sklepów wspinaczkowych w Europie, w których można kupić właściwie wszystko! Sklepy firmowe Salewy, Lasportivy, słynne RedPointy. Ilość asortymentu przytłacza! Poza tym, co rok odbywa się słynne Rock Masters – zawody, na którą organizatorzy zapraszają najlepszych na świecie wspinaczy z całego świata.
Arco to także potocznie nazywany przez wspinaczy olbrzymi region wspinaczkowy. Przewodnik wspinaczkowy opisuje 106 sektorów w promieniu 30-40 km (stan na 2012r). Każdy z nich zawiera od kilku do kilkuset dróg wspinaczkowych umożliwiający wspinanie w bardzo zróżnicowanej skale – od połogów do porządnie przewieszonych ścian! Do tego jest oddzielny przewodnik opisujacy modernistyczne i tradowe wielowyciągowe (do 1000 metrów) wspinanie na ścianach w dolinie Sarca. Pierwsze wspinaczki w tym regionie datowane są na 1972 rok. Od tego czasu do teraz powstają nowe sektory i nowe drogi wspinaczkowe. Zaangażowanie lokalnych władz powoduje to, że sektory są bardzo dobrze przygotowane dla wspinaczy – świetna asekuracja, parkingi, ubikacje, tablice informacyjne itp.
Wspinanie w Arco jest dla każdego. W wielu sektorach jest przekrój trudności dróg wspinaczkowych. Są sektory przygotowane stricte dla początkujących, ale są także sektory, w których drogi są tylko dla najlepszych – ze słynnym Underground za 9a na czele!
Przewodniki
Przez te wiele lat ukazywało sie wiele przewodników po okolicach Arco. Ze wzgledu na to, że co rok powstają nowe drogi i nowe sektory często wydawane są nowe, aktualne przewodniki wspinaczkowe. Najnowszy przewodnik to: ARCO Rock i jest jedynym dostępnym, także w języku angielskim. Opisuje 106 sektorów w dolinie Sarca, okolicach Trento, Rovereto i dolinie Giudicarie (stan na 2012).
Dojazd
Dojazd do Arco jest bardzo prosty. Ja polecam podróż na Berlin (szczególnie po oddaniu nowej autostrady do granicy), Monachium, Innsbruck, przełęcz Brenner, Bolzano, Trento i Arco. Z Płocka dokładnie 1400 km, w tym ok 1300 km po autostradach. Można dojechać w około 14 godzin. Koszt na maj 2012 to ok 1600zł w dwie strony, na co składa się paliwo oraz winiety za autostrady w Polsce, winieta 8 euro w Austrii na 10 dni, 16 euro za przejazd mostami pod Brenner, 20 euro z włoską autostradę.
W okolicy można znaleźć także inne kempingi w Pietramurata oraz w Torbole nad jeziorem Garda. Wiosną od jeziora ciągnie, więc nie polecam. Ceny zbliżone.
Z Arco blisko jest w Dolomity. Ale trzeba pamiętać, że 100km na zwykłej drodze to nie to samo co wycieczka w góry. Bardzo często aby dojechać w interesujące miejsca trzeba pokonać wysokie przełęcze – doświadczenie za kierownicą i mocny i sprawny samochód wskazane. To samo się tyczy wysoko położonych sektorów wspinaczkowych wokół Arco – drogi są wąskie, bardzo strome i kręte. Poza tym gdy w Arco jest już dawno wiosna, na wysokości 1000 m.n.p.m. może być jeszcze bardzo zimno.
Warto odłożyć kasę i przepuścić ją w sklepach wspinaczkowych, chociaż słynne przeceny i wyprzedaże to już przeszłość. Za to nie ma problemu z rozmiarówkami – jest wszystko!
Wspinanie. Przez te 3 wyjazdy udało mi się odwiedzić parę sektorów. Z pośród tych, w których byłem polecam:
– Nago – mega klasyk. Przekrój trudności dróg, piękne widoki. Bardzo ładne wspinanie. Ponad 100 dróg wspinaczkowych.
– Massone – kolejny mega klasyk. Piękne położenie wśród oliwnych drzewek. Przekrój dróg. Piękne wspinanie. Jedyny problem to parking – nie stawajcie na zakazach – karabiniery nie patyczkują się i odstawiaja samochody na lawecie. Ponad 100 dróg wspinaczkowych.
– La Gola – duży sektor, podzielony na 2 części: wyższy w krzakach i niższy w wąwozie nad rzęką. Przekrój trudności, dobre miejsce na upały. Spektakularny dojazd, właściwie pod same skały.
– Crossano – ładny sektor, dużo łatwego wspinania, ciężko trafić. Krótkie podejście, mały parking.
– Belvedere – średniej wielkości sektor, podzielony na 2 mniejsze: niższy dla bardzo początkujących i wyższy z trudniejszymi, przewieszonymi drogami. Genialne widoki na jezioro Garda! Trochę kłopotliwe podejście, mały parking.
– Sisyphos – mały sektor u podstawy wielkiej ściany. Sektor w krzakach, dobry na upał. Kłopotliwe podejście po piargu (10 min) – konieczne dobre buty. Ładne wspinanie.
– Corno di Bo – sektor nad samym brzegiem jeziora. Koniecznie do odwiedzenia! Niesamowite, proste wspinanie po gładkich rajbungach. Piękne miejsce i super widoki. Bardzo mały parking.