Witam.
Zapraszam na serię krótkich relacji z cyklu “zaległości” naszego kolegi, wielkiego miłośnika podróży – Krzysztofa Dymka. Na początek Kaukaz.
Kazbek – czerwiec 2015.
Kazbek – jeden z najwyższych szczytów Kaukazu, położony we wschodniej części centralnego Kaukazu. Drzemiący wulkan o wysokości 5033 m npm na granicy gruzińsko – rosyjskiej (Osetia Północna) to doskonały pomysł dla wspinaczy kochających wyższe góry bez wydawania góry pieniędzy.
Samo wejście nie sprawia wielkich problemów technicznych – jedynie pod samym szczytem (300-400 m) mamy spore nachylenie stoku i wymagane jest dla bezpieczeństwa związanie się liną z partnerem oraz przechodząc przez lodowiec Gergeti również należy być związanym (szczeliny).
Akcja górska trwa 4-6 dni, z tego 3-4 podejście z aklimatyzacją i 1-2 dni zejście, Akcję górską rozpoczyna się przy malowniczym klasztorze Gergeti zwanym Sminda Sameba na wys.2200. Następny obóz nad rzeką Gergeti 2900, dalej podejście przez lodowiec do schroniska na 3600 i dzień aklimatyzacji.
Po tym już atak na szczyt i powrót do Stepancmindy (Kazbegi) z noclegiem pośrednim na 2900. Widoki ze szczytu przy dobrej pogodzie są przepiękne (taką mieliśmy). Generalnie Gruzja to piękny i przyjazny dla nas kraj, który naprawdę warto odwiedzić.
Krzysztof Dymek