Witam.
Miniony skalny sezon wspinaczkowy 2018 był wyjątkowy pod 2-ma względami i z tego też powodu warto o nim wspomnieć na łamach strony Płockiego Klubu Wysokogórskiego.

Pierwszy weekend kwietnia pod Lechworem – Rzędkowice
Pierwszym z powodów jest to, że coraz więcej osób z Płocka można było spotkać w skałach, dzięki temu środowisko wspinaczkowe w Płocku staje się coraz większe i prężniejsze. Co oczywiście cieszy :)

Cała ekipa w dolinie kobylańskiej – majówka 2018 – dolinki podkrakowskie.
Dla wielu z nas był to fajny czas, aby spędzić go w dobrym towarzystwie oraz powspinać się w naturalnej skale.

Marek na ściance Aptekarzy – Skała Apteka
Ci, bardziej ambitni płoccy wspinacze próbowali trudniejszego wspinania. Niektórym udało się pobić swoje życiówki w skałach.

Szymon na drodze Magnetowid VI.3+
Drugim powodem jest to że sezon 2018 obfitował w wyjątkową i fenomenalną pogodę! Wspinam się już wiele lat, ale takiej pogody nie pamiętam!

Połowa kwietnia – Łutowiec
Sezon zaczął się już w pierwszy weekend kwietnia a skończył się w połowie listopada! Warunki wspinaczkowe na wiosnę i jesieni były bardzo dobre, pogoda była stabilna, sucha i bez upałów. W tym sezonie było bardzo dużo słonecznych dni, a w szczególności pogodnych weekendów.

Połowa kwietnia 2018 – Łutowiec
Różnicę w pogodzie widać na poniższym zdjęciu – to po lewej to weekend majowy w 2017 roku – na dobrą sprawę nie było jeszcze liści na drzewach,na plecach kurtka a i tak był to jeden z cieplejszych dni w tym czasie. Po prawo majówka 2018 – było już gorąco.

Różnica pomiędzy 2017 a 2018 rokiem – to samo miejsce – ten sam czas – majówka, Dupa Słonia, Dolina kobylańska.
Lato, niestety, było upalne, ale dla chcącego nic trudnego. Żonglując miejscówkami w cieniu można było spokojnie wspinać się przez cały dzień, chociaż o dobry wynik wspinaczkowy w wysokich temperaturach zdecydowanie było trudniej.
Wrzesień przywitał nas znowu piękną i stabilną pogodą. A ostatnie ciepłe dni były jeszcze w połowie listopada!

Na krótki rękaw – Skała Apteka – połowa października

Skała Apteka – połowa października
Oby więcej takich sezonów z tak piękną pogodą i płockimi wspinaczami w skałach :)
Zapraszam do obejrzenia wybranych zdjęć z sezonu 2018.